niedziela, 7 kwietnia 2013

Nic nas nie rozdzieli. ( Jaejoong - TVXQ )

http://data.whicdn.com/images/46305546/tumblr_mf1yzyLEFv1r99c4io1_500_large.gif 

Ty i twój kochany brat od zawsze urządzaliście sobie kinowy, piątkowy wieczór. Zawsze z niecierpliwością wyczekiwałaś tego dnia, żeby znowu spędzić dużo czasu ze swoim bratem. Tego dnia wróciłaś z zajęć o 20.00. Gdy tylko przekroczyłaś próg drzwi wejściowych od domu, poczułaś zapach ciepłego popcornu.

- No ile można na ciebie czekać ?! - krzyknął z kuchni twój brat.
 - Mianhae. Coś mi wyskoczyło.
- Ahm. Siadaj. Wszystko już jest gotowe.
- Dobrze. Tylko pójdę jeszcze wziąć szybki prysznic i zaraz wracam. - odparłaś i pobiegłaś na górę do łazienki. Wszystko poszło ci bardzo sprawnie, więc szybko się uwinęłaś. Zbiegłaś na dół i usiadłaś na kanapie obok brata, a ten włączył film. Jednak coś ci nie pasowało. Zawsze podczas seansu było jakoś....zabawnie. Zazwyczaj komentowaliście każdą scenę i rzucaliście się popcornem, a tym razem twój brat milczał.

- Em...co tak cicho ? ... Coś się stało ? - spytałaś.
- Nie , ale......
- Ale ?
- Nie podoba mi się ten twój chłopak.....jak on tam ma ....Jajung ?
- Jaejoong !  - poprawiłaś go.
- Ta....może. Przez niego nie masz czasu dla mnie. - powiedział a ty spuściłaś wzrok. Miał rację, ale kochałaś swojego chłopaka ponad wszystko. - Zerwij z nim . - dokończył.
- NIE MA MOWY ! KOCHAM JAEJOONGA !  - wykrzyczałaś zbulwersowana postawą brata. Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Pobiegłaś żeby otworzyć. Ukazał ci się Jaejoong z bukietem białych róż w ręku. ( nie wiedziałam jakie kwiaty dać, a te są moimi ulubionymi, ale wy możecie wstawić jakie chcecie) 
- Dobry wieczór. - powiedział twój chłopak i uśmiechnął się słodko.
- Oppa ! - rzuciłaś mu się na szyję.
- Em....mógłbym ją porwać dzisiaj ? - zapytał twojego brata.
- Ta.....za tydzień też. Nie krępuj się. - odpowiedział. Jaejoong podziękował mu jednym gestem i pociągnął cię w stronę wyjścia.
- Mianhae. - szepnęłaś jeszcze do brata wychodząc, tak żeby to usłyszał. Szłaś ze swoim chłopakiem po parku. Byłaś smutna, a on to zauważył. Posadził cię na ławce, a sam usiadł obok ciebie.
- Coś nie tak ?
- To nic. Po prostu....pokłóciłam się z bratem. - wyjaśniłaś.
- Przykro mi. To wszystko moja wina. Nie powinienem tak w piątek. -powiedział Jae i spuścił wzrok.
- To nie twoja wina. To była moja decyzja. Saranghae i nic tego nie zmieni. 
- Saranghae ______. - rzekł i pocałował cię w czoło. - wszystko się jakoś ułoży. Obiecuję. Nie pozwolę, by nas rozdzielono. - dodał i musnął namiętnie twoje usta, a ty uległaś jego pocałunkom.
 ____________________________________________________
Scenariusz na życzenie. ^^ Mam nadzieję, że się podoba ;33.
Hanae.

4 komentarze:

  1. O matko ;3 Świetny jest ;3333 To ja jeszcze po proszę z JR z Nu'est.
    Będziesz miała mnie dość xD Tylko Jeajoong nie jest z TVXQ w sumie był z DBSK ale odszedł i obecnie jest w JYJ ( tak tylko mówię ;3 ) A z tymi kwiatami trafiłaś ja kocham róże najbardziej białe i herbaciane ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję ^^ I wybacz za ten błąd ;w;

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne!!. Poprosiłabym o scenariusz z L.Joe. Jeśli bym mogła.

    OdpowiedzUsuń