wtorek, 25 czerwca 2013

Kiedy wstydzi się nawet przed tobą. ( Yoseob - B2ST )

B2ST - Yoseob ✖ 

Siedziałaś na kanapie rozmyślając jak idzie chłopakom z zespołu.
B2ST szykowało się do comebacku. Pracowali nad każdą piosenką.
Jednak dzisiaj każdy z nich w tym twój chłopak Yoseob, mieli mieć robione fryzury.
Byłaś ciekawa jak wszyscy będą wyglądać.
Trochę się nasiedziałaś w poczekalni wyszli.
Wyglądali świetnie, ale kogoś ci brakowało.

- Gdzie jest Yoseob ? - powiedziałaś do Kikwanga.

- Jeszcze robią mu fryzurę. Nie czekaj na niego, to trochę potrwa. - powiedział ci przyjaciel po czym wyszłaś z resztą zespołu do ich dormu.

Kiedy rano obudziłaś się, Yoseoba nadal nie było. Dochodziła 8:00, a ktoś krzątał się po domu.

Zeszłaś zaniepokojona na dół. Stał tam Yoseob.

- Czemu wczoraj nie wróciłeś ? - spytałaś ze złością. 

- Mianhae, musiałem coś załatwić. - przeprosił ze skruchą. Miałaś jednak wrażenie, że jakoś się zmienił. Ubrał czarną bluzę i miał kaptur na głowie. Nie pomyślałaś jednak, że coś może się pod nim kryć. 

- Czemu masz kaptur na głowie ? - spytałaś unosząc jedną brew.

- Bo.............zmieniłem styl. ZOSTAJĘ DRESEM.

- Nie żartuj.! - wyśmiałaś go. Nie umiał kłamać. - Mów. Natychmiast! 

- Polubiłem bluzy i już.

- Yoseob. Pokaż mi. - powiedziałaś wyciągając ręce w stronę kaptura, ale on zatrzymał twoją dłoń. 

- POWIEDZIAŁEM NIE ! - krzyknął na ciebie chyba pierwszy raz w życiu. Zrobiło ci się przykro. Zauważył to. - M-mianhae. Po prostu nie mogę. - dodał tylko i zaczął iść w stronę schodów. Jednak ty byłaś sprytniejsza od niego. Zaskoczyłaś go od tyłu i zdjęłaś kaptur.

Opadła ci szczęka. Spod kaptura wyleciały rudawo-czerwone włosy.

- YAH ! - wydarł się Yoseob. - CO ROBISZ ?!

- Oppa............to tego się tak wstydziłeś ?

- Ne. Wyglądam jakby moje włosy płonęły. Beznadzieja. To jest okropne. Wszyscy wyglądają normalnie tylko nie ja. Nie lubię się aż tak wyróżniać. 

- Yoseob. Wyglądasz idealnie nie ważne z jakimi włosami. Nie ukrywaj nigdy takich rzeczy przede mną.

- Sądziłem, że zaczniesz się śmiać. - powiedział spuszczając wzrok. 

- Mój kochany pabo. - dodałaś tylko czochrając Yoseoba po jego ognistych teraz włosach.
---------------------------------------------------------------------
Scenariusz z Yoseobem dla Och Ha Ni.
Nie miałam weny więc trochę mi to zajęło. Mianhae.

Hanae. ♥

4 komentarze:

  1. Zostałaś nominowana przeze mnie do The Versatile Blogger ^ ^
    http://mykoreanlifee.blogspot.com/2013/07/the-versatile-blogger.html
    /Ritsu

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny scenariusz :3 Nominowałam twój blog do The Versatile Blogger :>
    http://bigkoreandream.blogspot.com/2013/07/the-versatile-blogger.html

    OdpowiedzUsuń