Tak ! To mogła być twoja szansa by zasłynąć i by poznać cały zespół. Nagrodą w konkursie było wystąpienie w teledysku do nowej piosenki zespołu Led Apple. Marzyłaś o tym. Wzięłaś kamerę w dłoń i zamontowałaś ją na stojaku. Gdy usunęłaś z podłogi wszystkie walające się rzeczy, zaczęłaś tańczyć i śpiewać. Potem wystarczyło już tylko wstawić nagranie na stronę konkursu i czekać na wyniki.......Minął miesiąc. Wparowałaś do domu rzucając niedbale plecak na łóżko. Czym prędzej odpaliłaś laptopa. Śledziłaś dokładnie wzrokiem , listę uczestników, szukając napisu WYGRANA ! W jednym ułamku sekundy twoje marzenie się spełniło. Darłaś się ze szczęścia w niebogłosy. I choć podróż miała odbyć się dopiero za tydzień, ty już zaczęłaś się pakować.
2 TYG. PÓŹNIEJ..
- Raz dwa trzy cztery ! I obrót, i przód i prawo. ! - krzyczał trener. Nie szło ci źle, ale także nie najlepiej. Codziennie zostawałaś po treningu i sama szkoliłaś się. Do kompletnego braku sił tańczyłaś na sali do nocy. Tak jak dzisiaj. Wszyscy już wyszli, a ty kręciłaś się w rytm muzyki, starając się trzymać tempo. Widać było efekty, szło ci coraz lepiej. Jednak cały czas patrzałaś z zazdrością na innych, a szczególnie na Hanbyula. Tańczył niesamowicie......nie to co ty. Mimo tego nie poddawałaś się. Zmęczona tańcem usiadłaś pod lustrem sięgając po wodę. Nagle drzwi od sali uchyliły się.
- Oppa ? - powiedziałaś widząc Hanbyula w drzwiach....'o wilku mowa'.
- Jak ci idzie ? - spytał siadając blisko ciebie.
- Beznadziejnie.
- Pokaż mi.....to ocenię.
- Lepiej nie. - skrzywiłaś się.
- No juuuż......nie pękaj. - nie chciałaś żeby uważał cię za tchórza, więc w końcu wstałaś i włączyłaś piosenkę. To było niesamowite. Zaczęłaś nagle wyczuwać rytm muzyki , a twoje biodra same się kołysały. Nigdy się tak nie czułaś. Nagle ręce Hanbyula wylądowały na twoich i razem wirowaliście na parkiecie. Przetańczyliście cały utwór. Czyli jednak umiałaś cały układ ! A wydawało ci się , że nie. Wystarczyło tylko dać się ponieść. I tutaj CIACH. Ocknęłaś się. Byłaś w ramionach Hanbyula i oddychaliście szybko ze zmęczenia. Zarumieniłaś się i odsunęłaś szybko.
- Coś nie tak ? - spytał wyraźnie zmartwiony twoim nagłym gestem.
- uhm.....ani. Nic takiego. Dobrze się z tobą tańczy .
- Dałaś się ponieść muzyce. Tak trzymaj dalej, a będzie dobrze. Jestem z ciebie dumny. - powiedział i pocałował cię w czoło po czym wyszedł.
- Idziesz czy nie ? - krzyknął.
- Tak tak ! - spaliłaś buraka , sięgnęłaś po torbę i wybiegłaś za Hanbyul'em.
---------------------------------------------------------------
Scenariusz z Hanbyul'em dla Hinagiku.
Nie miałam zbytnio weny, dlatego scenariusz
pojawił się tak późno, przepraszam za to. ;w;
Nie jest on idealny, ale może tobie przypadnie
do gustu. Przynajmniej mam taką nadzieję. ^^
Hanae. ♥
Moim zdaniem i tak całkiem słodkie. :)
OdpowiedzUsuńMogłabym złożyć zamówienie? Nie wiem czy przyjmujesz, ale chciałabym coś z Hoyą. <3
Nie ma sprawy. Tylko nie bądź zła jeśli będziesz musiała długo czekać. Nauczyciele nam walą pod koniec roku sprawdzianami no i sama rozumiesz :c. Postaram się napisać jak najszybciej.
UsuńHanae.
Jej, jej, jej... To było tak bardzo słoodkie *.* Mój kochany Hanbyul ♥ Dzięki wielkie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, żę się podoba i nmzc ^^ .
UsuńHanae.